 Wysłany: Nie 19:55, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|||
Przepraszam, ale wrocilem z rehabilitacji po 6-ciu tygodniach i przez ten czas nie sledzilem watkow. Pozdrawiam wlodekP |
|||
| Wysłany: Nie 18:42, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Szanowni Państwo.
Biorąc ostatni raz udział w festiwalu anonimowych talentów literackich pozwalam sobie na kilka słów. Spotkało nas wielkie nieszczęście, jakim był księgowy LL, ale kataklizmem jest grupa samobójców Mieszkańców Orzyckiej, a szczególnie jej głównego zawodnika. Szanowny Panie Prezesie. Chyba nie docenił Pan przeciwnika, który w swej zawiści jest tak zdeterminowany, że kopie i bije poniżej pasa, a podczas wiązania butów rzuci się i odgryzie Panu nogę. W dodatku jest tak szalony, że skoczy z mostu do Wisły, wcześniej przywiązując do siebie bez reszty oddanych mu kibiców(ciekawe rozwiązani). Nasz znakomity trener Sztam mówił zawodnikom cały czas musicie być czujni i nie wierzyć przeciwnikowi, że będzie walczył fair, choćby mu najlepiej z oczu patrzyło. I tą przestrogę kieruję do Pana Prezesa Z pozdrowieniami Anonim |
|
| Wysłany: Sob 22:24, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Dzięki świetnej administracji tego forum mamy takie wpisy jak powyżej.
Szkoda, że tylko na polecenie policji będzie można dojść z jakiego komputera pan Lech oraz inni publikowali swoje posty. Bo nie sądzę, aby administrator tego forum był w stanie dojść kto takie wypociny publikuje. Internet nie jest anonimowy, jak się niektórym wydaje. |
|
| Wysłany: Czw 21:42, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Brawo Lechu !!!!
Zapomiałeś tylko o podziękowaniu swojej sąsiadce ze spółdzielni "Przy Metrze " ksiegowej Elżbiecie Zalewskiej! |
|
| Wysłany: Czw 16:48, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Kochani, tak się ciesze! Dobre wiesci docieraja nawet do mnie! Dziekuje prezesowi Zarychcie, Tadkowi Szczepaniakowi, przewodniczacej Lukasik, calej Radzie, mecenasowi Smoczynskiemu (szczegolnie!) za dzałania w moim imieniu.
To, co zrobiliscie na ostatnim Walnym bylo mistrzowskie! Sam bym tego lepiej nie wymyslil i przeprowadzil. Dziekuje ludziom z Gedymina. Cieszy mnie wasza wdziecznosc i pamiec o tym, co dla was zrobilem. Juz niedlugo wroce i bede dzialac z wami. Kocham was! Lech Lisowski |
|
| Wysłany: Śro 19:29, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Panie Włodku,
proponuję zamknąć to forum bo nic nie wniosło i nic już nie wniesie. Niektórzy ludzie pomimo szczerych chęci sa nieedukowalni i nie zdają sobie sprawy z konsekwencji podjetej decyzji. Nie ma o czy mowić i nie ma sensu zamieszczać jakichkolwiek informacji. Proponuję wszystkim tym ktorzy byli przeciw oraz którzy mają jakiekolwiek wątpliwości CISZĘ FORUMOWĄ - NIE MA Z KIM GADAĆ zachowanie ludzi z Gedymina pozostawiam bez komentarza........., nie można było sie przecież spodziewać czegoś innego niż zwykle, ale ze spotakani na spotkanie jest gorzej........... |
|
| Wysłany: Śro 0:50, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| drslim
Mam nadzieję, że będziesz miał wyrzuty sumienia do końca życia. Zmusiliście do głosowania nad nieobliczlną w skutkach ugodą nieświadomych jej konsekwencji ludzi. Przedstawienie w ostatniej chwili przed głosowaniem przez Panią Przewodniczącą Rady Nadzorczej, nowej treści uchwały, jest nie tylko nie zgodna z prawem, ale beszczelne. Widocznie ten typ, tak ma. Mam nadzieję, że mecenasowie reprezentujący spółdzielnię i wypowiadający się w tym temacie, że jest to zgodne z prawem poniosą konsekwencję tych decyzji. Mam również nadzieję, że skoro, jak nas poinformowano na Walnym Zgromadzeniu zajęły się naszą sprawą organa Państwa, że sprawa ta zostanie w sposób uczciwy wyjaśniona. Żyjemy przecież w Państwie prawa. Jak można w jednej Spółdzielni jednym członkom Spółdzielni przekazywać treść nowej uchwały /Gedymina/, a drugich pomijać /Orzycka/ i jeszcze poddawać tą uchwałę pod głosowanie. Jest to nie tylko nie zgodne z prawem, ale również nie uczciwe. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Nie taka afera w tym kraju została rozpracowana |
|
| Wysłany: Wto 23:15, 24 Kwi 2007 Temat postu: I po wszystkim |
|
| Na szczęście zwyciężył rozsądek. Dziękuję wszystkim osobom, które głosowały za ugodą, a także tym, którzy byli przeciw -- ale byli zdolni do rzeczowej dyskusji.
Miejmy tylko nadzieję, że sprawa odsetek ulegnie pozytywnemu wyjaśnieniu i że kontrole na życzenie "praworządnych obywateli" nie doprowadzą do upadku Spółdzielni. |
|
| Wysłany: Wto 11:46, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Kochani wszyscy! Za parę godzin mamy Walne. Może by tak zrobić coś w rodzaju ciszy wyborczej? Zostawmy za sobą urazy i złości, bo złość nie jest dobrym doradcą. Rozmawiajmy . Nie skaczmy sobie do oczu. Dużo zła nas spotkało, dużo złych emocji i agresji sami wytworzyliśmy. Teraz życzmy sobie, żeby się to wszystko dobrze skończyło. | |
| Wysłany: Wto 10:43, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Niestety, nie każdy prawnik mi to powie. Bez takich blefów proszę. Prawnicy najwyraźniej są różni, bo ci, z którymi ja jestem w kontakcie, mówią zgoła co innego.
Tracimy z oczu najważniejszy wydzwięk sprawy: możemy za de facto 6 lat mieć w ogóle cały kredyt umorzony, zawyżony czy nie, w związku z nową ustawą. Ale przecież musimy mieć do tego uregulowane sprawy i ten właśnie staż 10 letni zagwarantowany - właśnie przez ugodę!!! |
|
| Wysłany: Wto 10:08, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Gosciu, jak ty nic nie rozumiesz. Ugoda zawyża koszt mieszkania na Orzyckiej bedacego w kredycie o 70 - 80 tyś. To sa te koszty na ktore nie mozemy sie zgodzić. Po 13 latach splacania kredytu podniesiono nam cene mieszkania o 40%! Czy ty tego nie rozumiesz? Lech L. ukradl 20-30 tyś., a ugoda dodaje nam dodatkowe 50 tys. Zgodziłbys sie, zeby ci dołożono 70-80 tyś.? Co ty mowisz o 7,5 tyś. To nie o to chodzi.
To nie Orzycka ma tydzien, to bank w ciagu tygodnia wypowie umowe (przeczytaj &9 punkt 4 proponowaje ugody) i postawi caly dlug w stan natychmiastwej wymagalności w sytuacji, gdy spóldzielnia bedzie zagrozona upadłością. A bedzie, bo kto zabroni dochodzic w sadzie swoich praw ludziom, ktorzy przez 13 lat uczciwie splacali swoj kredyt i mają na to dokumenty. A popatrz na zmiany hipoteki. W tej chwili mamy obciazenie 6,5 mln. Po podpisaniu ugody bedziemy mieli obciązenie 60 mln. Gdzie tu widzisz korzyść? Każdy prawnik powie ci, ze ta ugoda jest dla nas nie do przyjecia. |
|
| Wysłany: Wto 8:21, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Jaką "Orzycką"? Mówcie za siebie. Tych siedmiu dni się jakoś nie boję, bo cała Orzycka nie pójdzie w tydzień do sądu . Ile osób tak naprawdę chce się sądzić? Nawet gdyby jakaś grupa chciała iść do sądu, to i tak jest to znacznie mniejsze niebezpieczeństwo niż wypowiedzenie umowy przez bank, które oznacza upadłość na pewno.
Znowu was nie rozumiem poza tym. Koniecznie chcecie tej upadłości, jak nie przez odrzucenie ugody, to przez pozwy? Przecież to we wszystkich - w was też- strasznie uderzy. A sądy? Cóż, gratuluję kosztów,zapewne dużo większych niż te 7,5 tys na których może się teraz definitywnie skończyć ( ile to jest? 40 zł miesięcznie? To chyba niedużo w porównaniu do stu tysięcy, a może dzięki ostatnim działaniom pewnej grupy lokatorów kilkuset tysięcy w natychmiastowej wymagalności!). A skala ryzyka, stracony czas, nerwy? Proszę bardzo, jak to się mówi, krzyżyk na drogę. |
|
| Wysłany: Pon 23:03, 23 Kwi 2007 Temat postu: Pytania i wątpliwości |
|||
Piszesz
To napisz mi jeszcze, jak powstrzymasz Orzycką przed pojsciem do sądu? A potem to juz bank ma tylko 7 dni na wypowiedzenie umowy? 7 Dni! Jak nie masz na to sposobu, to zastanow sie po co ci ta ugoda? |
|||
| Wysłany: Pon 20:15, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Wydanie II poprawione
Szanowni Państwo Ostatnio objawia Nam się nocą festiwal „anonimowych talentów” literackich. Wychodząc rano do sklepu po świeże pieczywo mam już na wycieraczce albo na drzwiach wejściowych coś do poczytania. W związku z tym oszczędzam i przestałem kupować gazetę. Pozazdrościłem innym i postanowiłem wziąć udział w festiwalu w kategorii anonimowe talenty i kilka słów napisać. Grupa podpisująca się „Mieszkańcy Orzyckiej” informuje Nas, że w SMD Foksal będzie lustracja, kontrola NIK i Skarbowa. Domyślam się, że to „Mieszkańcy Orzyckiej” Nam to załatwili. Bo inaczej skąd by to wiedzieli. Zastanawiam się, czy to Nam pomoże, czy zaszkodzi. Chyba, a raczej na pewno zaszkodzi. Nie mam pewności, czy Bank będzie chciał z Nami rozmawiać i czy podtrzyma propozycję ugody. Myślę, że za kilka dni na Walnym zaprezentuje się Nam w pełnej krasie owa grupa „Mieszkańców Orzyckiej”. A może to nie grupa, bo jakby poznaję ten język złości, nienawiści i obiecanek. Przez dwa lata słuchałem tego na zebraniach i jakby pasuje mi ten piskliwy głos do wszystkich tych tekstów, które dostajemy. Jestem pewny, że gdyby Bank Nam darował wszystko i jeszcze parę milionów dopłacił to „Mieszkańcy Orzyckiej” i Ci z „magla” od proszków do prania BRYZA, linii lotniczych KLM, Quatro, GTA i inni (a może Ci, to liczba pojedyncza) namawiali by Nas do nie podpisywania ugody, tylko pseudoargumenty byłyby inne. Już 400 lat temu Jana z Czarnolasu napisał do owych „Mieszkańców Orzyckiej” i z „magla”, ale jego słowa trafiają na beton. Cieszy mię ten rym: "Polak mądr po szkodzie"; Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie. Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie G Ł U P I |
|
| Wysłany: Pon 19:26, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Gościu przedstaw się, bo pleciesz głupoty i mącisz ludziom w glowach. Czytaj dokladnie przepisy, a w sczególności te bankowe. Czytaj między wierszami. | |